Nie jestem święty

Lepiej diabłu wlecieć w ramionaa d C9 G
Zwłaszcza gdy diabeł jest piękną dziewczynąa d C9 G
Niż tylko po to pokusę pokonaća d C9 G
Żeby bez lęku iść ciemną dolinąa d C9 G
Chociaż dałem się wieść mocom ciemnyma d C9 G
Zbiesiłem się, czarcim uległem czaroma d C9 G
I choć kochałem też beznadziejniea d C9 G
To przecież miłość znam nie do wiarya d C9 G
A miłość daleko jest od grzechua d C9 a d C9
Miłości mi trzeba jak oddechua d C9 a d C9
Miłość daleko jest od grzechua d C9 a d C9
Miłości mi trzeba jak oddechua d C9 a d C9
g7 a7
g7 a7
Nie biesów to czekają w niebiesiechd B9 C9 G
Nie pieją ku ich wątpliwej czci hymnówd B9 g7 a7
Ja święty nie jestem, mój anieled B9 C9 G
Ale ty zawsze stój przy mnieB9 d C9
Nie biesów w niebie czekają z nadziejąd B9 C9 G
Nie na ich cześć tam hymny piejąd B9 g7 a7
Choć wiary nie budzę, aniele mójd B9 C9 G
To ty jednak przy mnie stójB9 d C9 a
Być może garnków nie lepią święcia d C9 G
Ale kto z innej ulepiony glinya d C9 G
W górę nie gapię się wniebowzięciea d C9 G
Gdy grzeszy myślą, słowem lub czynema d C9 G
Nie poznałem języka aniołówa d C9 G
A i z człowiekiem dogadać się trudnoa d C9 G
Niczego na wiarę ot tak nie przyjąłema d C9 G
Po co nadzieją karmić się złudną?a d C9 G
A miłość daleko jest od grzechua d C9 a d C9
Miłości mi trzeba jak oddechua d C9 a d C9
Miłość daleko jest od grzechua d C9 a d C9
Miłości mi trzeba jak oddechua d C9 a d C9
g7 a7
g7 a7
Nie biesów to czekają w niebiesiechd B9 C9 G
Nie pieją ku ich wątpliwej czci hymnówd B9 g7 a7
Ja święty nie jestem, mój anieled B9 C9 G
Ale ty zawsze stój przy mnieB9 d C9
Nie biesów w niebie czekają z nadziejąd B9 C9 G
Nie na ich cześć tam hymny piejąd B9 g7 a7
Choć wiary nie budzę, aniele mójd B9 C9 G
To ty jednak przy mnie stójB9 d C9 a