Małe kina

Najlepsze te małe kinaD
w rozterce i w udręce,e
z krzesełkami wyściełanymiG
pluszem czerwonym jak serce.D
Na dworze jeszcze widno,D
a już się lampka kołyszee
i cienie meandrem biegnąG
nad zwiastującym afiszem.D
Chłopcy drą się wniebogłosye
w promieniach sztucznego światła,e
sprzedają papierosy, irysy i sznurowadła.e G D
O, już się wieczór zaczyna!D
Księżyc wyciąga ręce.e
Najlepsze te małe kinaG
w rozterce i w udręce.D
Jakże tu miło się wtulić,D
deszcz, zawieruchę przeczekaće
i nic, i nic nie mówić,G
i trwać, i nie uciekać.D
Najlepsze te małe kina,D
gdzie wszystko się zapomina;e
że to gospoda ubogich,G
którym dzień spłynął źle.D
Chłopcy drą się wniebogłosye
w promieniach sztucznego światła,e
sprzedają papierosy, irysy i sznurowadła.e G D
O, już się wieczór zaczyna!D
Księżyc wyciąga ręce.e
Najlepsze te małe kinaG
w rozterce i w udręce.D