Krzyk

Dlaczego wszyscy ludzie mają zimne twarze?e fis h
Dlaczego drążą w świetle ciemne korytarze?e fis h
Dlaczego ciągle muszę biec nad samym skrajem?h e
Dlaczego z mego głosu mało tak zostaje?e Fis7
Krzyczę, krzyczę, krzyczę, krzyczę wniebogłosy!G h
A! Zatykam uszy swe!G h
Smugi w powietrzu i mój biegG
Jak prądy niewidzialnych rzekA
Mój własny krzyk, mój własny krzyk ogłusza mnie!e Fis
A! Zatykam uszy swe!G h
Mój własny krzyk, mój własny krzyk ogłusza mnie!e fis h
Kim jest ten człowiek, który ciągle za mną idzie?e fis h
Zamknięte oczy ma i wszystko nimi widzi!e fis h
Wiem, że on wie, że ja się strasznie jego bojęh e
Wiem, że coś mówi, lecz zatkałam uszy swoje!e Fis7
Krzyczę, krzyczę, krzyczę, krzyczę wniebogłosy!
A czy ktoś zrozumie to?!
Nie kończy się ten straszny most
I nic się nie tłumaczy wprost
Wszystko ma drugie, trzecie, czwarte, piąte dno!
A! Czy ktoś zrozumie to?!
Wszystko ma drugie, trzecie, czwarte, piąte dno!
Mówicie o mnie, że szalona, że szalona!
Mówicie o mnie, ja to samo krzyczę o nas!
I swoim krzykiem przez powietrze drążę drogę
Po której wszyscy inni iść w milczeniu mogą...
Krzyczę, krzyczę, krzyczę, krzyczę wniebogłosy!
A! Ktoś chwyta, woła - stój!
Lecz wiem, że już nadchodzi czas
Gdy będzie musiał każdy z was
Uznać ten krzyk, ten krzyk, ten krzyk z mych niemych ust