Jesienne wino

Z brzękiem ostróg wjechałem do miastae D e D
Pod jesień było, czas złotych liści nastałe D G
W kieszeni worek srebra, czas do domua G D e
Wtem za plecami woła głosD D D e
Usiądź razem ze mną, spróbuj mego winae G D G
Z czereśni, wiśni, resztek lata, choć jesień się zaczynaa G D C
Tyle tej jesieni jeszcze jest przed namie G D G
Zdążysz wrócić do domu, nim noc zawita nad drogamia G D C
e D e D
Słońce stało w zenicie, bił południowy żare D e D
A w gardle kurz przebytych dróge D G
Co tam - spocznę chwilę, przecież nie zaszkodzia G D e
Do przejścia niedaleką drogę jeszcze mamD D D e
A ona kusiD e
Usiądź razem ze mną, spróbuj mego winae G D G
Z czereśni, wiśni, resztek lata, choć jesień się zaczynaa G D C
Tyle tej jesieni jeszcze jest przed namie G D G
Zdążysz wrócić do domu, nim noc zawita nad drogamia G D C
e D e D
Zbudziłem się w czerwieniach zachodue D e D
Pod starą karczmą, co rynek zamykae D G
Zabrała moje srebro, duszę i ostrogia G D E
Zostało pragnienie i tępy głowy bólD D D e
I pamięć jej słówD e
Usiądź razem ze mną, spróbuj mego winae G D G
Z czereśni, wiśni, resztek lata, choć jesień się zaczynaa G D C
Tyle tej jesieni jeszcze jest przed namie G D G
Zdążysz wrócić do domu, nim noc zawita nad drogamia G D C
e D e D