| D A D A |
Jeden papieros za drugim, za oknem znowu deszcz pada | D fis G A |
Ten wieczór taki przydługi nie ma do kogo zagadać | D fis G A |
Bębnią o szyby krople sarabandą markotną | Fis h E A |
A u mnie jak to jesienią gości w sercu samotność | Fis H C H |
| |
| D A D A |
Jeden papieros za drugim, za oknem znowu deszcz pada | D fis G A |
Ten wieczór taki przydługi nie ma do kogo zagadać | D fis G A |
Wiatr dyrygent i muzyk snów symfonię układa | Fis h E A |
A mnie jesień się dłuży, łka gdzieś w duszy ballada | Fis H C H |
| |
| D A D A D |
Jeden papieros za drugim, za oknem znowu deszcz pada | D fis G A |
Ten wieczór taki przydługi nie ma do kogo zagadać | D fis G A |
Czekam aż którejś nocy mróz pomaluje okno | Fis h E A |
Śnieg smutki zauroczy, może odejdzie samotność... | Fis H C H |
| |
...wraz z jesienią | e |